image Strona Główna       image SKFAB00GBB       image ceelt smp       image Artykul1       image ArmyBeasts       image 2006 nov p3       

Odnośniki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

ciebie, kierującego całym tym kramem.
 Sam tego nie oczekiwałem.  Denison wzruszył ramionami.  Jeśli kiedyś wydarzyła się
jakaś fantastyczna rzecz, to chyba właśnie ta. Same paradoksy czasowe&
 Co się właściwie stało? Denison przetarł oczy i westchnął.
 Włożyłem palec do skrzyni biegów tej epoki. Wiesz, czasami wszystko, co się kiedyś
wydarzyło, wydaje mi się nierealne jak sen. Czy istniało kiedyś coś takiego jak chrześcijaństwo,
muzyka kontrapunktowa albo Deklaracja Praw Człowieka? Nie mówiąc już o ludziach, których
znałem. Ty sam nie należysz do tych czasów, Manse. Powtarzam sobie, że lada moment się
obudzę& Pozwól mi zebrać myśli. Czy wiesz, co się wówczas działo? Medowie i Persowie są ze
sobą dość blisko spokrewnieni, zarówno pod względem etnicznym, jak kulturowym, ale wtedy
rządzili akurat Medowie i przejęli od Asyryjczyków wiele obyczajów, które niezbyt przypadły do
gustu Persom. Jesteśmy przede wszystkim hodowcami i wolnymi rolnikami. Czy to
sprawiedliwe, że mielibyśmy zostać wasalami& ?  Denison zamrugał.  Nie, znowu
zaczynam! Rozumiesz, co mam na myśli, mówiąc  my ? W każdym razie w Persji było
niespokojnie. Przed dwudziestu laty medyjski król Astiages rozkazał zamordować małego księcia
Cyrusa, choć pózniej tego żałował, ponieważ ojciec Cyrusa umierał i spory o sukcesję mogły się
przerodzić w wojnę domową. Wtedy właśnie pojawiłem się w górach. Zacząłem od niewielkiej
eksploracji przestrzeni i czasu, przeskakując po kilka mil i kilka dni, żeby znalezć dobrą
kryjówkę dla mojego pojazdu. Po części dlatego, żeby Patrol nie mógł go pózniej zlokalizować.
W końcu ukryłem go w pewnej jaskini i ruszyłem w drogę pieszo, lecz wkrótce potem wpadłem
w tarapaty. Okazało się, że w pobliżu stacjonowała armia medyjska, mająca za zadanie
nastraszyć bliskich wszczęcia rewolty Persów. Jeden ze zwiadowców, który widział, jak
wychodziłem z groty, poszedł za mną i zanim się zorientowałem, co się dzieje, wpadłem w ich
ręce. Dowódca Medów zaczął mnie przesłuchiwać, żądając wyjaśnień dotyczących urządzenia,
które zostawiłem w jaskini. Jego ludzie uznali mnie za czarownika i bardzo się mnie bali, ale
jeszcze bardziej bali się okazać strach. Oczywiście wieść o moim przybyciu rozeszła się lotem
błyskawicy zarówno w armii, jak i wśród okolicznych mieszkańców. Niebawem cała prowincja
wiedziała, że pewien cudzoziemiec pojawił się w niezwykłych okolicznościach. Medami
dowodził sam Harpagos, najprzebieglejszy i najbardziej uparty człowiek na świecie. Doszedł do
wniosku, że mogę mu się przydać i rozkazał mi wprawić w ruch mojego brązowego konia, lecz
nie pozwolił mi go dosiąść. Mimo to udało mi się wysłać go z powrotem w czas i dlatego
ratownicy z Patrolu nic nie znalezli. Przebywał w tym stuleciu tylko kilka godzin, a pózniej
zapewne wrócił do Początku.
 Dobra robota!  pochwalił go Everard.
 Och, doskonale wiedziałem, że takie anachronizmy są zakazane.  Denison skrzywił się.
 Spodziewałem się jednak, że ludzie z Patrolu mnie uratują. Gdybym wiedział, że tego nie
zrobią, to nie wiadomo, czy pozostałbym równie zdyscyplinowanym, zdolnym do wszelkich
poświęceń agentem. Mogłem uczepić się pojazdu i uczestniczyć w grze Harpagosa, aż
nadarzyłaby się okazja do ucieczki.
Manse spojrzał ponuro na swojego rozmówcę. Pomyślał, że Keith się zmienił. Nie tylko wiek,
ale i lata spędzone wśród obcych wywarły na niego większy wpływ, niż przypuszczał.
 Podejmując ryzyko zmiany przyszłości  powiedział Everard  ryzykowałeś istnieniem
Cynthii.
 Tak, to prawda. Pamiętam, że o tym myślałem& wtedy. Wydaje mi się, że to było tak
dawno!
Denison pochylił się do przodu, oparł ręce na kolanach i utkwił wzrok w zielonej zasłonie
okrywającej pergolę. Mówił dalej apatycznie: [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blacksoulman.xlx.pl