image Strona Główna       image SKFAB00GBB       image ceelt smp       image Artykul1       image ArmyBeasts       image 2006 nov p3       

Odnośniki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

radcÄ… prawnym.
Powiedział Skye, że chciał się z nią ożenić
wyłącznie po to, żeby mieć drugie dziecko. Teraz,
kiedy się okazało, że dziecko jest już w drodze,
Cyril postanowił ożenić się z Berenice, wobec
czego małżeństwo ze Skye zostaje odwołane.
Mówił o tym spokojnie, bez emocji, jak o jakiejś
umowie handlowej, która bez niczyjej winy nie
może dojść do skutku. Być może nawet w pewnym
przewrotnym sensie poczuwaÅ‚ siÄ™ do winy, ponie­
waż zaproponowaÅ‚ Skye rozwiÄ…zanie, które po­
winno - zdaniem Cyrila - zaÅ‚atwić wszystkie prob­
lemy. Zarówno te zaszłe, jak i nowo powstałe.
- Zauważyłem, jak mój syn patrzy na ciebie
- mówił Cyril. - Oczy mu tak lśnią, że nie ma
wątpliwości, o czym wtedy myśli. Każdy głupi by
się zorientował, że ma na ciebie ochotę. Proponuję,
żebyś została żoną mojego syna. Jeśli się zgodzisz,
umowa dotyczÄ…ca twojego ojca pozostanie w mocy.
- Dlaczego mi nie powiedziałaś? - wyrwał ją
z zamyślenia głos Theo. - Czemu ukryłaś przede
mną kłopoty twojego ojca?
- Nie miałam prawa - odparła cicho Skye.
- Obiecałam tacie...
Anula & Irena
Anula & Irena
306
Urwała, bo Theo powiedział coś po grecku.
Zabrzmiało to jak przekleństwo.
- Co powiedziałeś? - spytała.
Widać byÅ‚o, jak Theo usiÅ‚uje nad sobÄ… zapano­
wać. Nie przyszło mu to łatwo.
- Powiedziałem, że twój ojciec nie zasługuje
na taką córkę - burknął Theo. - Co z niego za
ojciec, który poświęca córkę, żeby ratować własną
brudną skórę?
- Sama się na to zgodziłam. Zresztą zrobiłam
to ze względu na mamę. Gdyby tatę zamknęli
w wiezieniu, to ona by umarła. Tak bardzo go
potrzebuje...
- Już dobrze, dobrze, rozumiem - Theo wes­
tchnął ciężko. -Rozumiem, ale nie mogę wybaczyć.
- Twój ojciec też nie chciał mu wybaczyć
- powiedziała Skye. Teraz mogła z nim o tym
mówić, skoro i tak już o wszystkim wiedział...
- Nie wiem, jak mam o tym powiedzieć swojemu
tacie. A mama...
Tym razem musiała mocno przygryzć wargę,
żeby się nie rozpłakać.
- Nie pÅ‚acz - poprosiÅ‚ Theo. WychyliÅ‚ siÄ™ moc­
niej z przedniego siedzenia, pogÅ‚askaÅ‚ jÄ… po po­
liczku.
Skye nie mogła uwierzyć własnemu szczęściu.
Rozkoszowała się ciepłem jego dłoni, napawała
jego bliskością.
Anula & Irena
Anula & Irena
307
- Byłbym zapomniał... - mruknął i zabrał rękę.
Szczęście siÄ™ skoÅ„czyÅ‚o. Tak samo szybko i nie­
spodziewanie jak przyszło. Skye przyłożyła dłoń
do miejsca, którego Theo przed chwilą dotykał.
Jakby chciała przykryć ten kawałek swojej skóry,
jak najdłużej zachować ciepło jego dotyku.
Theo wyjął z kieszeni długą wąską kopertę,
rzucił ją na siedzenie obok Skye.
- Co to jest? - spytała wystraszona.
- Otwórz.
Skye rozpięła pas bezpieczeÅ„stwa, rozdarÅ‚a ko­
pertÄ™. WewnÄ…trz byÅ‚a pojedyncza, lecz gruba kart­
ka papieru, zadrukowana po jednej stronie, opa­
trzona kilkoma podpisami i pieczÄ™ciami. Skye prÄ™d­
ko przebiegÅ‚a oczami po tekÅ›cie. GÅ‚oÅ›no wciÄ…gnÄ™­
ła powietrze, a potem przeczytała jeszcze raz od
poczÄ…tku.
- Nie rozumiem - powiedziała, przeczytawszy
dokument po raz trzeci. - Tu jest napisane, że twój
ojciec nie zawiadomi policji.
- Zgadza się. - Theo uśmiechnął się szeroko.
- Ale dlaczego? Co to wszystko znaczy? ZwÅ‚a­
szcza to - pokazaÅ‚a palcem jednÄ… linijkÄ™ -  wszyst­
kie zobowiązania zostały wyrównane"?
- To znaczy, że długi twojego ojca zostały
spłacone co do grosza.
- Przez kogo?
Podniosła głowę znad dokumentu. Nie musiała
Anula & Irena
Anula & Irena
308
siÄ™ przyglÄ…dać, żeby dostrzec odpowiedz w roz­
jarzonych, śmiejących się oczach Theo.
- O, nie! -jęknęła Skye. - Ty to zrobiłeś?
- Oczywiście - Theo był dumny jak paw. Zaraz
jednak przestraszył się nie na żarty. Spodziewał
się, ze Skye będzie szczęśliwa, może nawet mu
podziękuje, ale ona była... przerażona!
Zupełnie nic z tego nie rozumiał.
Nie mógł wytrzymać na miejscu. Wyskoczył
z samochodu, otworzył tylne drzwi i pochylił się
nad Skye.
- Wytłumacz mi, co w tym złego - powiedział
z rozpaczą w głosie. - Czemu nie miałbym spłacić
długów twojego ojca? Dlaczego uważasz, że mój
ojciec nie powinien zapomnieć o całej sprawie?
Myślisz, że chciałby, żeby mój przyszły teść trafił
do więzienia?
- Twój teść? - zdziwiła się Skye. Znaczenie
tych słów dotarÅ‚o do niej dopiero po chwili. Po­
bladła. - Nie sądzisz, że należało najpierw mnie
zapytać?
- Przepraszam - usprawiedliwiał się Theo.
- Trochę się pospieszyłem. Chciałem zrobić to jak
trzeba, ale ty płakałaś...
Ukląkł przy samochodzie, wziął dłonie Skye
w obie ręce.
- Zostaniesz moją żoną, Skye? - zapytał.
To był straszny, przeklęty dzień. Wszystko
Anula & Irena
Anula & Irena
309
działo się nie tak, jak powinno. Nawet w takiej
chwili.
- Przestań! -jęknęła Skye. -Nie rób mi tego!
Oddam ci wszystko co do grosza. Będę harować
jak wół do końca życia i spłacę cały dług, ale nie
udawaj, że chcesz się ze mną ożenić! Proszę cię,
nie udawaj...
Theo poczuł się tak, jakby dostał cios w głowę.
Zachwiał się i tylko cudem utrzymał równowagę.
Potem wstał, ani na chwilę nie puszczając dłoni
Skye. Chcąc nie chcąc, musiała i ona wysiąść
z auta.
Zamierzał ją zapytać, co się stało, czemu ona
tak dziwnie się zachowuje... Na szczęście sam
zrozumiał. Zanim zdążył otworzyć usta, zanim się
na dobre skompromitował. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blacksoulman.xlx.pl