Odnośniki
|
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
pożarem. Tyle czasu chroniłeś się przed zranieniem i nic cię nie obchodziło, że takim zachowaniem ranisz kogoś innego. A teraz, jeśli pozwolisz, chcę jechać do domu i położyć się do łóżka. Wiedział, że to prawda, ale nie miał pojęcia, że aż tak zaboli. Kiedy Peppa ruszyła naprzód, znów chciał złapać ją za rękę, ale tylko musnął jej palce. Odprowadzał ją wzrokiem, coraz bardziej odrętwiały. Jej słowa zburzyły mur, jakim otoczył się po śmierci bliskich. Zdumiony poczuł łzy pod powiekami. Peppa zburzyła ten mur już wtedy, gdy ujrzał ją w drugim końcu zatłoczonego pokoju. Choć bardzo się starał, nie mógł się przed nią bronić. Dłużej nie mógł się okłamywać. Kocha Peppę. Od początku ją kocha. Wcześniej nie wierzył w miłość od pierwszego wejrzenia. Czuł, że Peppa stanowi dla niego zagrożenie, więc ją odtrącił. Wmawiał sobie, że jej nie kocha i nie chce jej kochać. Chociaż niczego więcej nie pragnął. Teraz było już za pózno. Poczuł czyjąś dłoń na ramieniu. Obejrzał się i zobaczył Devona. Chyba pora, żebyśmy powtórzyli rozmowę, jaką odbyłem z Rafe em, kiedy schrzaniłem sprawę z Ashley i bałem się, że jej nie odzyskam. Cam włożył ręce do kieszeni zrozpaczony. Devon pociągnął go w stronę wyjścia. Gdy znalezli się na parkingu, wepchnął Cama do samochodu i usiadł za kierownicą. Idz na całość albo się wycofaj. Cameron przetarł oczy. Przestań mówić zagadkami. Powiedz to wprost. Właśnie mówię. Grasz o przyszłość. Swoją i syna. To twoja ostatnia szansa. Pora zacząć znów żyć. Masz błagać Peppę na kolanach, jeśli to konieczne. Powiedziałem jej niewybaczalne rzeczy. Devon wzruszył ramionami. Podaj definicję słowa niewybaczalne . To okaże się niewybaczalne, jeśli ona nie zechce ci wybaczyć. Nie wiesz tego, bo o to nie prosiłeś. Rozumiałbym, gdyby więcej się do mnie nie odezwała. Ja też. Chcesz się poddać tylko dlatego, że jesteś dupkiem i nie zasługujesz na drugą szansę? Do diabła, człowieku. Wszyscy schrzaniliśmy sprawę. Rafe, Ryan, ja, a teraz ty. Wszyscy skrzywdziliśmy kobiety, które kochamy. Ale wiesz co? Bryony wybaczyła Rafe owi, Kelly wybaczyła Ryanowi, Ashley wybaczyła mnie, a Peppa wybaczy tobie. Musisz tylko dać jej szansę. Kocham ją. Wiem. Jesteś chyba jedynym idiotą, który dotąd o tym nie wiedział. Nie mogę uwierzyć, że prawie wyparłem się syna odrzekł Cameron. Zaprzeczyłem, że kocham Peppę. Kluczowym słowem jest prawie rzekł Devon. Powiedz jej, że jesteś dupkiem i przysięgnij, że się zmienisz. O ile mnie wysłucha. Jeżeli coś dla ciebie znaczy, zrób wszystko, żeby cię wysłuchała. Peppa była jego światem. Pora zaryzykować. To największe ryzyko jego życia. Może stracić Peppę i syna tak, jak stracił Elise i Coltona. Ale może też zyskać szczęście. Miłość i uśmiech Peppy, więcej dzieci. Czy nie warto zaryzykować? ROZDZIAA SZESNASTY Peppo, kochanie, Cam chciałby się z tobą widzieć. Uprzedzam cię, przysiągł, że będzie spał na wycieraczce, póki z nim nie porozmawiasz. Peppa spojrzała na Glorię. Poważnie? Gloria kiwnęła głową. Obawiam się, że tak. Ma podręczną torbę. Nie poddaje się mruknęła Peppa. W ciągu dwóch minionych dni do niej wydzwaniał, krążył przed domem Copelandów i przed kawiarnią. Był wszędzie tam, gdzie spodziewał się ją ujrzeć. Kiedy to nie dało rezultatu, uciekł się do esemesów. Kocham cię , pisał. Przysyłał jej kwiaty. Każdy bukiet z wizytówką i słowami Kocham cię . Dwa razy, gdy znalazła się z nim twarzą w twarz, patrzył jak nawiedzony. Peppa czuła się prześladowana, ale nie zagrożona. Jego upór wprawiał ją w konsternację. Po długim okresie rozpaczliwej nadziei podjęła bolesną decyzję zerwania z Camem. Teraz on znów domaga się jej uwagi. To nie ma sensu. Peppa odchodziła od zmysłów. Przygryzła wargę i popatrzyła w stronę drzwi. Co mam zrobić? Nie chciała sprawiać kłopotów państwu Copelandom, którzy okazali jej tyle serdeczności. Gloria usiadła obok Peppy, objęła ją i poklepała po plecach. Moja droga, zrób, co chcesz. Jeśli chcesz z nim pogadać, poproszę go i zostawię was samych. Albo zostanę i będę cię strzegła jak lwica.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plblacksoulman.xlx.pl
|